www.englishteachers.fora.pl

thidien

zbieracie pieniądze na materiały, które wykorzystujecie w pracy z maluchami? szczerze powiedziawszy mam dosć nieustannego wykładania na niemal wszystko.. wycinanki, bloki, papier etc. w ciagu roku się uzbiera pokaźna sumka..

a może w celu pokazania dzieciom jak coś wykonać prosicie o te materiały dzieci?

rodzice dzieci, które uczę, zakazują (sic!) dzielić się tym co mają nawet z kolegami, a co tam dopiero 'dawać pani'

i ksero.. nie taniej wychodzi zebrać kasę i ew. drukować u siebie, niż 0.25 zl /1 strona/ wydawać na ksero w szkole? ktoś może praktykuje takie rozwiązanie?

pamon

Płacisz za kserowanie w szkole???

thidien

ksero to z 'klasowych' opłaca wychowawca, ale..

już miałam niespodziankę, że wychowawca na sam koniec roku powiedział "a ja nie będę płacić, bo ja tu nie kseruję, tylko na mieście" i z rachunkiem od pana z ksero zostałam w łapie..

ale z ksero to jeszcze nie taki problem - zazwyczaj takie kwiatki jak ten się nie zdarzają.. ale..
z roku na rok opłata za ksero wzrasta, rodzice płacić nie chcą, albo nie mają z czego, choć domagają się ciekawych zajęć z wykorzystaniem pomocy i realiów..
a przecież doba ma tylko 24 h.. uczniów mam ponad 400.. a jeszcze jakieś życie poza szkołą prowadzić też trzeba Wink

problem w sumie jest bardziej złożony, bo coraz częściej przychodzą matki i mówią "tylko niech pani nie każe się córce/synowi niczym dzielić"
więc troche głupio i mi prosić na zajęciach choćby o głupią kartkę, żeby nie usłyszeć 'a niech sobie pani sama kupi'

w sumie.. i tak źle, i tak źle..

Smart

U nas też xero płatne, nie dostaję nawet kawałka kartki, na wsio sama kasę muszę wydać. U nas corocznie każde dziecko musi 6zl przynieść na xero.

Thidien - a ja wprost bym powiedziała, że dobrze - nie będzie xera, nie będzie kolorowych karteczek - bo jeśli rodzice nie dadzą na to, to ja nie zamierzam płacić z własnej kieszeni. Jasno należy mówić, że jeśli rodzi c nie da - musi płacić nauczyciel, a z jakiej racji???

catsidhe

można też dogadać się z jakimś miejscowym "panem z ksero" na rabat. i powiedzieć rodzicom na wywiadówce, że tyle i tyle kosztuje ksero i wtedy miesięczna opłata wyjdzie niewiele, a jak się w obecności wychowawcy powie czemu potrzeba tego ksero to może i wychowawca poprze, a może rodzice łatwiej się zgodzą.